"TA CHWILA" GUILLAUME MUSSO

"...pamiętaj, CZAS jest graczem namiętnym, co wygrywa bez szachrajstw każdą partię." 

Guillaume Musso jak zawsze wciąga od pierwszych stron. Każdą jego książkę czyta się z zapartym tchem. Czytając "Ta chwila" przepadasz na kilka godzin z herbatą i książką w ręce. 

Chwila...ile ich jest w naszym życiu? Jedne są dobre, dają nam szczęście raz poczucie spełnienia. Drugie zaś przynoszą smutek i rozczarowanie. 

Wyobraźnia...to bezcenny skarb, tkwiący wewnątrz nas, pozwala nam kreować naszą przyszłość. 

"Ta chwila" to opowieść, która przenosi nas w czasie, mamy możliwość zobaczenia przeszłości, teraźniejszości oraz przyszłości. Dostarcza niesamowitej dawki emocji, skłania do refleksji. Kiedy wydaje nam się, że wiemy już wszystko, autor wprowadza nas głębiej i głębiej. Stopniowo zauważamy prawdziwy obraz osobowości bohatera. W tej historii, każdy znajdzie momenty, które opisują jego życie.

Przy tej książce nie można się nudzić. W każdym kolejnym rozdziale pragniemy odkryć jak najwięcej. Z zaangażowaniem próbujemy odkryć kolejne tajemnice. 

Artur Costello - otrzymał spadek w postaci latarni morskiej, ale jedynym warunkiem jest zakaz otwierania zamurowanych drzwi w piwnicy. Jednak Costello łamie ten zakaz...od tego momentu jego życie zmieni się o 180 stopni, nic już nie będzie takie samo. Spadek szybko okazał się pułapką jaką zostawił na niego ojciec. 

Wpada w niewyjaśnioną pułapkę czasu. Musi przeżyć rok wciągu zaledwie 24 godzin. Zanika, aby pojawić się w innym miejscu. W zrozumieniu całej sytuacji pomaga mu dziadek, który przed laty przeszedł to samo co on. 

Książka ta stworzona została, aby wzbudzić wyobraźnie czytelnika, pozwolić mu przenieść się w równoległy świat, w którym wygrywa ciekawość. Musso posługuję się wieloma opisami, które świetnie budują napięcie. 

W powieści Musso przedstawia wszystko to co według mnie jest najlepsze: historia rodzinna, napięcie oraz tajemnice, no i oczywiście nieprzewidywalne zakończenie.